Jeden z pierwszych moich audiobooków. I od razu taki cios. Wchodzi do głowy i pozostaje w niej długo. No i p. Ferency... Creme de la creme...

Przepiękna książka, cudowny ksiądz, cudny pan Patryk, fajny pan Maciej. Cudowne emocje, płacz i śmiech. I refleksja nad życiem, nad sobą, miłością i przebaczeniem. Kocham. Dziękuje za tę książkę.

Przez przypadek zacząłem słychać od tej książki, tak mnie wciągnęła aż obroniłem wszystko 10 tomów w tydzień, autor jest niesamowity, książka wciągająca że aż chce się słuchać więcej i więcej a lektor wyciągnął swój kunszt na najwyższy poziom. Polecam tą sagę każdemu.

Przestrzegam przed tą książką. Wczoraj włączyłem ją przed snem do słuchania... tak na 15 minut. Niby akcja się wlecze wolnym tempem, nic się niedzieje. Skończyłem o 4:00 na ranem. Pan Janusz Zadura też trochę przesadził. Te zmiany barwy głosu, dbałość o każde słowo, akcent. To przecież prawie jak superprodukcja. Zabiera Pan prace innym czytającym, zlituj się Pan! Super!